Sport i Pieniądze #4: bogate okno transferowe Ekstraklasy
W kolejnej odsłonie serii Sport i Pieniądze podkreślamy wyjątkowo urodzajne lato w Ekstraklasie. O coraz lepszą wypłatę walczą także koszykarze, którzy dostali się już do ćwierćfinału EuroBasketu 2025.
Siatkarze w walce o duże pieniądze
W piątek, 12 września na Filipinach rozpoczną się mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn. Czołowe reprezentacje, w tym również i Polska, mają o co walczyć. Będą mogły bowiem zgarnąć najwyższe nagrody w historii tego turnieju.
Mistrzom przypadnie milion dolarów, finalista zarobi sumę o połowę mniejszą, natomiast do brązowych medalistów trafi 250 tysięcy w amerykańskiej walucie. To ogromna podwyżka względem poprzednich edycji światowego czempionatu, gdzie za czołowe miejsca można było zainkasować odpowiednio 200 tysięcy dolarów, 125 tys. i 75 tys.
Spora zachęta finansowa czeka także pod względem indywidualnym dla najlepszych siatkarzy. Na konto MVP turnieju wpłynie 100 tysięcy dolarów, natomiast każdy zawodnik z oficjalnie wybranej Drużyny Marzeń zarobi po 50 tysięcy dolarów.
Nagrody w EuroBaskecie
Reprezentacja Polski w dalszym ciągu pozostaje w rywalizacji na EuroBaskecie 2025. Po wyeliminowaniu Bośni i Hercegowiny w 1/8 finału, na etapie najlepszej ósemki Biało-czerwoni zmierzą się z Turcją. Na jakie pieniądze od FIBA mogą liczyć już teraz?
W przeciwieństwie np. do UEFA, organizacja trzymająca pieczę nad europejską koszykówką nie podaje dokładnych nagród dla poszczególnych zespołów za osiągnięcia na turnieju. Według „Essentially Sports” można jednak rozróżnić widełki finansowe, w których FIBA będzie się poruszać nagradzając poszczególne drużyny.
Według szacunków Polska już teraz może liczyć na wypłatę rzędu 100-300 tysięcy euro – na tyle przewidziana jest wypłata za dojście do ćwierćfinału. W najlepszym przypadku to około 1,3 miliona złotych, zależna od dokładnego miejsca w strefie 5-8. W przypadku zameldowania się w 1/2 rozgrywek byłaby to już kwota oscylująca w granicach pół miliona euro. Niespełna milion zarobi przegrany w finale, natomiast mistrz powinien być jedyną reprezentacją z siedmiocyfrową wypłatą.
US Open zakończone
Dopiero co zakończony US Open 2025 cieszył się mianem najbardziej kasowego turnieju w historii tenisa. Łączna pula nagród dla zawodników wyniosła 90 milionów dolarów, a zwycięzcy singlów – Carlos Alcaraz i Aryna Sabalenka – zarobili po 5 milionów dolarów.
Z przedstawicieli Polski najwięcej pieniędzy wpłynęło na konto Igi Świątek, która za oceanem dotarła do ćwierćfinału. Najlepsza polska zawodniczka zarobiła 660 tysięcy dolarów. Na zdecydowanie mniejsze, ale wciąż bardzo godne wypłaty zapracowali Kamil Majchrzak oraz Magdalena Fręch – zakończenie przygody na etapie trzeciej rundy wyceniono na 154 tysiące dolarów.
Stawkę singlową zamyka Magda Linette, która odpadając już w pierwszej rundzie zarobiła 110 tysięcy dolarów. W deblu natomiast do drugiej rundy zaszedł Jan Zieliński, który wespół ze swoim partnerem Adamem Pavlaskiem zarobił około 75 tysięcy dolarów na parę.
Dwanaście transferów Ekstraklasy przebiło milion euro
Zakończyło się letnie okno transferowe w letnie Ekstraklasie. Za aż dwunastu piłkarzy kluby zapłaciły ponad milion euro, co podkreśla, że w tym roku w lidze polskiej nie oszczędzano. Najdroższego zakupu dokonała Legia Warszawa, która zapłaciła 3 miliony euro za Miletę Rajovicia (dane według Transfermarkt.com).
Ogółem w czołowej dwunastce mieszczą się po trzy transfery Legii i Rakowa Częstochowa, zaś po dwa Lecha Poznań, Pogoni Szczecin oraz Widzewa Łódź.
Liga polska wartościowa jak nigdy
Według portalu Transfermarkt, wartość Ekstraklasy szacowana jest na 353 miliony euro. To najlepszy wynik w historii i znacznie lepszy od zeszłorocznego – we wrześniu 2024 roku fachowy serwis wyceniał najlepszą polską ligę na 283,5 mln euro.
Pod względem wartości wśród klubów przodują Legia Warszawa (46,50 mln euro), Lech Poznań (44,50 mln euro) oraz Raków Częstochowa (40,1 mln euro).
Kadry tylko czterech klubów Ekstraklasy Transfermarkt wycenia na mniej niż 10 mln euro. Są to Piast Gliwice (9,18 mln), Bruk-Bet Termalica Nieciecza (8,68 mln), Arka Gdynia (8,5 mln euro) oraz Wisła Płock (7,4 mln euro).
Marcin Długosz
Więcej Sport i Pieniądze
Sport i Pieniądze #16: ile co weekend mogą zarobić skoczkowie?
W kolejnej odsłonie cyklu „Sport i Pieniądze” zaglądamy do różnych dyscyplin sportowych. Niektórzy dopiero rozpoczynają rywalizację o premie i bonusy, inni są już na finiszu.
