Sport i Pieniądze #3: kontrakty, rekordy, nagrody
W kolejnym odcinku serii „Sport i Pieniądze” zaglądamy do świata piłki nożnej, tenisa, krykieta czy koszykówki. Niektóre rekordowe kontrakty zostały już podpisane, inne znajdują się na finiszu negocjacji.
Polskie kluby zgarnęły pieniądze
Po raz pierwszy w historii aż cztery polskie kluby wystąpią w fazie ligowej/grupowej europejskich pucharów. Lech Poznań, Raków Częstochowa, Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa w komplecie trafili do głównego turnieju Ligi Konferencji. A to gwarantuje im już teraz konkretne pieniądze.
Każda z ekip, która awansowała do LKE, otrzyma wypłatę rzędu 3,14 mln euro. W przeliczeniu na złotówki to koło 13,5 mln złotych. Łącznie zaś polskie kluby już teraz zarobiły ponad 50 mln złotych. To jednak nie wszystko, bo o poprawę wyników finansowych będą walczyły na boisku.
Każda wygrana w fazie ligowej jest warta 400 tys. euro, a więc około 1,7 mln złotych, natomiast za każdy remis UEFA zobligowana jest zapłacić 133 tys. euro, a więc nieco ponad pół miliona złotych. Dodatkowo na zakończenie fazy ligowej zostanie wypłacona kwota za zajęte miejsce – będzie to 28 tys. euro mnożone razy liczbę miejsc, które pozostają do końca stawki.
Świątek na tropie fortuny
O kolejny wielkoszlemowy tytuł w swojej karierze walczy Iga Świątek. Polka zameldowała się już w ćwierćfinale US Open. Przed nią jeszcze trzy przeszkody, które musi pokonać jeśli marzy o triumfie w Stanach Zjednoczonych.
Już teraz polska tenisistka ma zagwarantowane 660 tysięcy dolarów, czyli około 2,4 mln złotych. Ale gra o naprawdę wysokie stawki rozpoczyna właśnie teraz. Jeśli dojdzie do półfinału, swoją wypłatę poszerzy do 1,26 mln dolarów, miejsce w finale oznacza zarobek rzędu 2,5 mln dolarów, z kolei za triumf w US Open triumfator i triumfatorka singla dostaną po 5 mln dolarów, a więc nawet ponad 18 mln złotych.
US Open 2025 to najlepiej opłacany turniej tenisowy w historii.
Kobiecy krykiet przebija męski
Międzynarodowa Rada Krykieta ogłosiła, że podczas tegorocznych mistrzostw świata kobiet znacznie zostaną podwyższone nagrody dla ekip biorących udział w turnieju. Zwyciężczynie otrzymają 4,48 mln dolarów co znacznie przewyższa wypłatę dla Australii za triumf sprzed trzech lat, gdzie główna nagroda wynosiła 1,32 mln dolarów.
Nowe mistrzynie świata otrzymają również więcej pieniędzy niż ostatni triumfator MŚ mężczyzn. W tym przypadku dwa lata temu wygrała także Australia, za co zarobiła 4 mln dolarów.
„To przełomowy moment dla krykieta kobiet i odzwierciedla nasze długoterminowe spojrzenie na ten obszar” – podkreśliła cytowana przez Reutersa prezes Jay Shah. „Krykiecistki muszą wiedzieć, że jeśli wybiorą ten sport, to będą traktowane na równi z mężczyznami” – podkreślił.
Łączna pula nagród podczas MŚ kobiet 2025 w krykiecie wyniesie 13,88 mln dolarów. Trzy lata temu było to „tylko” 3,5 mln dolarów, z kolei przy okazji turnieju mężczyzn dwa lata temu suma ta opiewała na 10 mln dolarów.
Historyczny kontrakt NBA pokrzywdzi fanów?
Jak informuje „The Times of India”, od sezonu 2025/2026 ma wejść rekordowy kontrakt medialny w historii sportu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, podpisze go NBA, a wartość 11-letniego porozumienia będzie opiewała na 76 milionów dolarów.
Porozumienie z mediami takimi jak Disney, NBCU czy Amazon zostało już osiągnięte, a wszystko musi jeszcze zatwierdzić Rada Gubernatorów NBA. Jeśli umowa wejdzie w życie, kluby otrzymają jeszcze więcej gotówki, ale odbije się to na fanach.
Jak wyliczają amerykańskie media, najbardziej poszkodowane grupy kibiców będą musiały liczyć się z wydatkiem nawet 1346 dolarów na przestrzeni całego sezonu, żeby mieć dostęp do wszystkich transmisji.
Rekordowy Liverpool
Liverpool dopiął swego na finiszu letniego okna transferowego i za 130 milionów funtów kupił Alexandra Isaka z Newcastle United.
Tym samym The Reds ustanowili nowy rekord transferowy Premier League, który wcześniej… należał do nich samych i został pobity raptem dwa miesiące wcześniej! Wówczas ściągnęli bowiem z Bayeru Leverkusen Floriana Wirtza, który łącznie kosztował około 116 milionów funtów.
Śmiało można zatem powiedzieć, że ekipa z Anfield Road rozbiła bank.
Więcej Sport i Pieniądze
Sport i Pieniądze #16: ile co weekend mogą zarobić skoczkowie?
W kolejnej odsłonie cyklu „Sport i Pieniądze” zaglądamy do różnych dyscyplin sportowych. Niektórzy dopiero rozpoczynają rywalizację o premie i bonusy, inni są już na finiszu.