Jak oglądały się nasze reprezentacje? Dane z meczów koszykarzy i piłkarek ręcznych
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet świetnie sobie radzi w mistrzostwach świata. W otwierającym turniej meczu z Chinkami było średnio 415 tysięcy widzów, a w peaku 563 tys. Ważne zwycięstwa odnieśli też nasi koszykarze.
Drugi mecz w turnieju przyniósł Polkom kolejne zwycięstwo i awans do fazy głównej mistrzostw świata, nasze szczypiornistki bowiem pokonały Tunezję 29:26 (13:13) i zapewniły sobie dalszą grę w turnieju. W meczu z afrykańską drużyną średnia widzów wyniosła 616 tysięcy, a w peaku 904. Jest to duży sukces polskiej piłki ręcznej, który jednak kontrastuje z wynikami oglądalności rozgrywek ligowych. Te bowiem nie cieszą się takim zainteresowaniem. Fakt, że mecze są dostępne w otwartej antenie TVP, wpływa pozytywnie na oglądalność spotkań.
Polscy koszykarze udanie rozpoczęli kwalifikacje mistrzostw świata 2027. W pierwszym meczu wygrali w Gdyni z Austrią 90:78. Biało-Czerwoni mieli przewagę nad rywalami niemal we wszystkich kwartach poza jedną, która zakończyła się remisem. W tej grupie rywalizują również reprezentacje Łotwy i Holandii.
Jeśli chodzi o oglądalność, z naszych informacji wynika, że mecz średnio oglądało 178 tysięcy widzów, a w peaku 263 tys. Mecz był transmitowany w TVP Sport.
Kilka dni później w Hadze zostało rozegrane niezwykle dramatyczne spotkanie. To był prawdziwy rollercoaster z happy-endem. Polscy koszykarze po ciężkim boju uporali się z Holandią, odnosząc zwycięstwo 85:83. Mecz oglądało średnio w TVP Sport 153 tysięcy osób, w peaku 256, a na stronie internetowej 21 tysięcy.
Czy przed polską koszykówką rysują się dobre perspektywy, a początkiem wzrostu zainteresowania reprezentacją był tegoroczny EuroBasket?
– Bardzo cieszy nas tak wysoka oglądalność naszych meczów w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata. To dla całej reprezentacji ważny sygnał, że kibice naprawdę doceniają waleczność i determinację zawodników. Chłopaki zostawiają na parkiecie serce, a wsparcie fanów tylko dodaje im energii. Ogromnie budujące jest też to, że bilety na mecze biało-czerwonych wyprzedają się w błyskawicznym tempie. Jesteśmy dumni, że możemy dostarczać kibicom tak wielkich sportowych emocji i że wspólnie tworzymy atmosferę, której zazdroszczą nam inni – powiedział Łukasz Koszarek, dyrektor sportowy reprezentacji Polski koszykarzy w rozmowie dla SportMarketing.pl.
