Debiut skoków w jednej z polskich telewizji
Fani skoków narciarskich są zaskoczeni, że transmisje z Pucharu Świata będa częściowo dostępne w stacji TTV, a nie jak do tej pory w TVN. Rywalizacja w Falun, która odbędzie się 25 i 26 listopada, przejdzie do historii, bo nigdy wcześniej w TTV nie było skoków.
TVN ma prawa do zawodów Pucharu Świata, ale zmagania w Falun pokaże nieoczekiwanie inna stacja. Kibice mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ tak się składa, że relacja z zawodów będzie dostępna w ogólnopolskiej telewizji TTV. Zawody rozpoczną się o 16:55. Transmisja również w Eurosporcie.
Rewolucyjne posunięcie
Prawdopodobnie z uwagi na niezbyt optymistyczny stan polskich skoków, zapadła decyzja, że TVN nie pokaże zawodów w Falun, a przecież jest to nadawca od sezonu 2021/22. Wcześniej przez lata skoki były transmitowane przez Telewizję Polską, która wówczas straciła prawa do większości konkursów.
Była to rewolucja na sportowym rynku medialnym. TVN jednak nie rezygnuje z pokazywania zawodów na głównej antenie. Jeśli chodzi o przypuszczenia, dlaczego zawody będą do obejrzenia w TTV, pojawia się też sugestia, że może niezbyt dogodna pora, środek tygodnia i godziny popołudniowe to czynnik, który skłonił władze stacji do takiej decyzji.