17.10.2025 07:46

Klub Ekstraklasy skorzystał na głosach… obywateli. Wyjątkowy rodzaj wsparcia

Wyjątkowe wsparcie od miasta uzyskała Korona Kielce, a właściwie miejski stadion. Kibice klubu zgłosili do Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego wniosek „Żółto-czerwona Arena dla każdego” i wywalczyli wymianę wszystkich starych, szarych krzesełek na nowe w barwach drużyny i miasta.

Udostępnij
2024.08.31 Krakow
Pilka nozna, PKO BP Ekstraklasa, sezon 2024/2025
Puszcza Niepolomice - Korona Kielce
N/z Kibice Korony
Foto Krzysztof Porebski / PressFocus

2024.08.31 Krakow
Football, Polish top league - first level, 2024/25 season
Puszcza Niepolomice - Korona Kielce
Kibice Korony
Credit: Krzysztof Porebski / PressFocus

Kolejny triumf w KBO

To nie pierwszy raz, kiedy Korona korzysta na KBO. Już kilka lata temu, w 2022 roku, stadion zyskał żółto-czerwone krzesełka na trybunie „telewizyjnej” – tej którą widać najczęściej podczas transmisji meczów. Teraz fani postanowili pójść za ciosem i ponownie złożyli wniosek, tym razem rozciągając go na cały stadion.

Walka o głosy mieszkańców wobec innych zgłoszonych projektów była zacięta, a o powodzenia kibicowskiej inicjatywy walczył także sam klub. – Podjęliśmy szereg działań promocyjnych w tej bardzo istotnej dla nas sprawie. Zależało nam, aby temat dotarł do jak najszerszego grona odbiorców i przede wszystkim naszych kibiców – wyjaśnia rzecznik kieleckiego klubu, Paula Duda.

– Start głosowania praktycznie zbiegł się z naszym spotkaniem ligowym z Lechią Gdańsk, więc dużo działo się przy okazji meczu. Przygotowaliśmy punkty przed stadionem, gdzie można było oddać głos, piłkarze wyszli na rozgrzewkę w specjalnych koszulkach, rozdawaliśmy ulotki, zachęcaliśmy do głosowania poprzez media społecznościowe czy na konferencjach prasowych. Później nagraliśmy filmik z naszym wychowankiem, a obecnie asystentem trenera Piotrem Malarczykiem. Zrobiliśmy konkurs, w którym do wygrania było unikatowe krzesełko z trybun z autografami wszystkich zawodników. Wysyłaliśmy prawie 20 tysięcy SMSów do naszej bazy kibiców. Tych działań więc trochę było – wylicza.

Za kilka miesięcy już prawie 20-letni stadion w Kielcach ma prezentować się dużo okazalej. Krzesełka w barwach klubu, które są jednocześnie barwami stolicy Świętokrzyskiego, zastąpią wysłużone stare siedziska. Te trafią na licytację z certyfikatem autentyczności, a dochód z ich sprzedaży przyczyni się do rozwoju sportu amatorskiego w mieście. Niektóre krzesełka trafią też na mniejsze obiekty wymagające korekty infrastruktury w tym zakresie.

– Myślę, że jest to bardzo istotne z punktu widzenia marketingowego i PR-owego. Nie ma co się oszukiwać – obecnie te obszary w działalności klubów piłkarskich, a właściwie sportowych w ogóle, odgrywają ogromną rolę. To właśnie one pomagają w budowaniu świadomości kibica, tworzeniu jego tożsamości z klubem, przyciąganiu nowych fanów, a czasem także w łagodzeniu odbioru gorszych momentów w sezonie – uważa kielecki dziennikarz Michał Gajos z Radia eM.

I podkreśla: – Całe żółto-czerwone trybuny EXBUD Areny na pewno w tym pomogą. Już sam fakt, że dwa lata temu zmodernizowano jedną z trybun i pomalowano ją w klubowe barwy, był bardzo dobrym krokiem i pozytywną zmianą dla tego najstarszego z nowoczesnych stadionów w Polsce.

– Dla tzw. niedzielnego kibica widok stadionu, który nie był w pełni „żółto-czerwony”, mógł wyglądać trochę karykaturalnie. Dlatego bardzo dobrze, że obiekt wreszcie zostanie pokolorowany w klubowe barwy – to ważny element spójnego wizerunku i dumy lokalnej społeczności – uważa Gajos.

Projekt „Żółto-czerwona Arena dla każdego” to nie tylko wymiana krzesełek na te w klubowych barwach, ale i powstanie windy oraz nowych stref dla osób z niepełnosprawnościami. – Z tego miejsca w imieniu klubu chcę bardzo podziękować wszystkim zaangażowanym w ten projekt, w jego promocję oraz przede wszystkim tym, którzy poświęcili chwilę na oddanie głosu i przyczynili się do tego, że nasz stadion będzie jeszcze piękniejszy oraz również przystosowany dla osób z niepełnosprawnościami. Szczególny szacunek należy się też Piotrowi Czarneckiemu, pomysłodawcy projektu. Dziękujemy – zaznacza Duda.

Współpraca klubu i kibiców

Wywołany do tablicy kibic Korony opowiada: Mając w pamięci pierwszą wygraną w budżecie obywatelskim w 2021 roku (wymiana krzesełek na „trybunie telewizyjnej”) zdawałem sobie sprawę, że tym razem musimy podejść do tego głosowania jeszcze mocniej w każdym aspekcie. Potrzebna nam była mocniejsza kampania w social mediach, promocja „na mieście”, większe zaangażowanie klubu na starcie głosowania, współpraca środowisk kibicowskich, a przede wszystkim nakręcenie zwykłych kibiców. Na tym poziomie to nic innego jak po prostu zdobywanie głosów w najbliższym otoczeniu. Proste środki. Ulotki na klatkach i w skrzynkach pocztowych, plakaty w widocznych dla przechodniów miejscach, namawianie do głosowania rodziny, znajomych, sąsiadów, a nawet obsługi okolicznych sklepów. Każdy sposób wydaje się dobry, by pozyskać jeden głos więcej.

Działania na linii kibice-klub w kwestii walki o nowe krzesełka były spójne. – Z klubem bardzo szybko doszliśmy do porozumienia, mieliśmy świadomość, że mamy ostatnią szansę by zrobić to w formie budżetu obywatelskiego, że fantastyczna moda na Koronę może nam pomóc. Zawiązała się grupa robocza którą z ramienia klubu koordynował Michał Siejak (dyrektor marketingu i komunikacji – red.). Odbyliśmy kilka spotkań roboczych i ustaliliśmy scenariusz działań. Stworzyła się fantastyczna synergia pomiędzy strukturą sportową jaką jest profesjonalny klub piłkarski, moją osobą jako człowieka z zewnątrz chcącego zrobić dla klubu, oraz kibiców którzy gotowi byli wziąć udział w tym projekcie. Klub był otwarty na propozycję i chętnie podejmował się ich realizacji biorąc na siebie chociażby produkcję materiałów reklamowych, koszulek okolicznościowych promujących głosowanie na mecz domowy z Lechią Gdańsk wiele innych działań. Na każdym polu współdziałaliśmy chcąc wykorzystać swoje walory bez żadnych ograniczeń – przedstawia Czarnecki.

Jak ważną kwestię stanowi „zmiana barw” na kieleckim stadionie? – Mając na uwadze, że na poziomie Ekstraklasy i pierwszej ligi piłki nożnej Exbud Arena jest jedynym stadionem, który nie ma krzesełek w barwach klubowych, moim zdaniem ta zmiana jest fundamentalna dla klubu i całej społeczności Korony Kielce. Stadion Korony, kiedyś najnowocześniejszy w kraju, został zbudowany w tonacji szarzyzny i betonu. Gdy tworzyłem ten projekt głównym przesłaniem było nadanie tej bryle, naszej twierdzy, kolorystyki żółto-czerwonej, komponującej się przecież z herbem miasta Kielce. Z pozycji wizerunkowej oraz marketingu dla klubu jest to o tyle istotne, że trybuny widoczne są zawsze w każdej transmisji, na każdym zdjęciu, przy każdej prezentacji nowego zawodnika, są zawarte w materiałach promocyjnych i marketingowych dostępnych dla kibiców oraz, a może przede wszystkim, dla obecnych i potencjalnych sponsorów. Stworzenie żółto-czerwonej mozaiki podnosi walory estetyczne całego obiektu, wzmacnia pozycję marketingową klubu, estetyczną oraz ogólny odbiór stadionu nadając mu piękną kompozycję tożsamą z herbem Kielc – nie ma wątpliwości kibic Korony.

Pieniądze z Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego to zupełnie inny rodzaj wsparcia dla klubu niż zwyczajowe dotacje na utrzymanie, nim w tym roku Żółto-czerwoni zostali zakupieni przez prywatnego inwestora, Łukasza Maciejczyka. – Budżet obywatelski stworzył możliwość by taki projekt był wprowadzony pod głosowanie dla mieszkańców Kielc. Tworząc go, zdawałem sobie sprawę, że klub nie posiadał żadnych zdolności modernizacji stadionu poza niezbędną kosmetyką na niską skalę. Miałem świadomość, że projekt wykorzystania środków z budżetu obywatelskiego w powiązaniu z Koroną – klubem przez wiele lat należącym w całości do miasta może nie zyskać aprobaty Kielczan, którzy po prostu byli znudzeni nieustannymi dotacjami z kasy miejskiej na jego bieżącą działalność. Z drugiej strony przecież nic nie było do stracenia a bardzo wiele do zyskania i zdawałem sobie sprawę, że jako kibic powinienem o to zawalczyć. Finalnie udało się! Dzięki mieszkańcom Kielc, dzięki Kibicom przy ogromnym wsparciu Klubu Korona Kielce oraz Stowarzyszenie Kibiców „Zjednoczona Korona” Efekty będziemy widzieć w przyszłym roku – cieszy się Czarnecki.

Kibic najlepszym marketingowcem?

Czy zatem na przykładzie Korony możemy powiedzieć, że czasem to kibic bywa najlepszym marketingowcem klubu? Dwojaką perspektywę przedstawia Gajos. Dlaczego tak? Ponieważ marketing w klubie piłkarskim jest przede wszystkim skierowany do kibiców. Często najważniejszym zadaniem działu marketingu jest właśnie wsłuchiwanie się w potrzeby fanów. Jeśli któryś z kibiców wychodzi z ciekawą inicjatywą, która ma sens i jest dobrze odbierana przez społeczność, to po prostu warto ją wykorzystać. Trzeba wtedy, mówiąc obrazowo, zdobyć tę przysłowiową bramkę do pustej siatki – skorzystać z okazji, jaką daje pomysł płynący z trybun – uważa dziennikarz.

Ale i przestrzega: – Dlaczego nie? Bo przykłady z kilku innych klubów pokazują, że nie zawsze głos kibiców jest najlepszym doradcą. Granica między słuchaniem opinii fanów a wykonywaniem ich „rozkazów” potrafi być bardzo cienka. Gdy klub zbyt mocno uzależni swoje decyzje od nastrojów kibicowskich, może to przynieść więcej szkody niż pożytku.

– Kibic zaangażowany w codzienną działalność swojego ukochanego klubu i powiększania jego szeroko pojętego dobrostanu na każdej płaszczyźnie będzie pracownikiem bezcennym. Pracownikiem, który oddaje się pracy którą kocha, bo angażując się w różne aspekty funkcjonowania Klubu wie że służy to jego rozwojowi zawodowemu ale w pierwszej kolejności podniesieniu wartości i prestiżu jego ukochanego klubu. Umiejętnie wykorzystana sytuacja z obu stron stwarza prostą drogę – podkreśla natomiast na zakończenie Czarnecki. Koszt realizacji inwestycji „Żółto-czerwona Arena dla każdego” z Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego to 1 100 000 złotych. Zostanie ona przeprowadzona w kolejnych miesiącach.

Udostępnij
Marcin Długosz

Marcin Długosz