Mateusz Gamrot przegrał bezdyskusyjnie w Brazylii, ale zyskał finansowo
Mateusz Gamrot nie dał rady w rywalizacji z Charlesem Oliveirą. Przebieg starcia był dla Polaka miażdżący. Dominacja w parterze i duszenie zza pleców w II rundzie to czynniki, które sprawiły, że doznał pierwszej porażki przed czasem. Jednak mimo przegranej Gamrot zarobi bardzo dużo.
Polak intensywnie przygotowywał się do tej walki, a miał sporą motywację nie tylko z uwagi na siłę rywala, ale też pieniądze, które leżały na stole. Portal nyfights.com oszacował, że Polak może liczyć na wynagrodzenie rzędu 150-175 tysięcy dolarów (ok. 550-642 tys. złotych). Oliveira, który ma status niepodważalnej gwiazdy w Brazylii, zarobi z kolei minimum 800 000, a może nawet milion dolarów. Zwróćmy jeszcze uwagę na bonus w wysokości 50 000 dolarów np. za występ wieczoru lub walkę wieczoru, co akcentowano przed walką.
Karolina Kowalkiewicz w Brazylii doznała klęski, a Julia Polastri pokonała pewnie Polkę. 39-latka nie potrafiła przeciwstawić się tak mocnej rywalce. Brazylijka wygrała walkę w kategorii słomkowej (do 52 kg) po spektakularnym wysokim kopnięciu i serii ciosów, które zaskoczyły rutynowaną Polkę. Nasza zawodniczka doznała trzeciej porażki w Brazylii. Jeśli chodzi o pieniądze, które przysługują Kowalkiewicz z tytułu tej walki, kwota nie została do tej pory ujawniona. W poprzednich walkach Polka mogła liczyć na kilkadziesiąt tysięcy dolarów.