Jak stadion Realu Madryt stał się maszyną do zarabiania pieniędzy?
Real Madryt musiał zaciągnąć pożyczkę w wysokości ponad miliarda dolarów na renowację stadionu, ale dzięki temu udało mu się uzyskać nowe źródła dochodu, zmniejszyć istniejące zadłużenie i na zawsze zmienić sposób, w jaki kluby piłkarskie myślą o infrastrukturze.
Decyzja Realu Madryt o remoncie stadionu przejdzie do historii jako jeden z najlepszych ruchów w branży sportowej ostatniej dekady. Zamiast zburzyć 75-letni stadion Santiago Bernabeu i odbudować go, Real Madryt zaciągnął pożyczkę w wysokości ponad miliarda dolarów, gdy stopy procentowe były niskie, i wyremontował istniejący obiekt, przekształcając go w obiekt światowej klasy.
W tamtym czasie nie była to oczywista decyzja. Wiele osób uważało, że Real powinien zbudować zupełnie nowy stadion, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że koszt renowacji i tak był mniej więcej równy kosztowi budowy nowego stadionu. Jednak po powrocie Bernabeu do pełnej sprawności, wyniki finansowe są przełomowe.
Rekordowe wpływy
Sprawozdania finansowe Realu Madryt za lata 2024-25 pokazują, że klub zarobił w zeszłym sezonie rekordowe 1,4 miliarda dolarów. To wzrost o 10% w porównaniu z rokiem poprzednim i czyni Real Madryt pierwszą profesjonalną organizacją sportową w historii, która osiągnęła roczne przychody na poziomie 1,4 miliarda dolarów, nieco więcej niż 1,2 miliarda dolarów, które w zeszłym roku wygenerowała drużyna Dallas Cowboys z NFL.
Co jeszcze bardziej imponujące, Real Madryt zdołał to osiągnąć pomimo niższych przychodów z transmisji, spowodowanych mniejszymi wypłatami z La Liga i Ligi Mistrzów, rozgrywek, które wygrał w poprzednim roku. Zamiast tego, wyższe przychody z reklam i dni meczowych zrównoważyły te spadki, stawiając klub La Liga w zupełnie nowej lidze.
Raporty finansowe Realu Madryt ujawniają model biznesowy oparty na zdywersyfikowanych źródłach przychodów, zdyscyplinowanej kontroli kosztów i strategicznych inwestycjach na przyszłość. Klub będzie spłacał kredyty budowlane przez kolejne 25 lat, ale to nic. Real Madryt nie ma praktycznie żadnego zadłużenia w swoich sprawozdaniach finansowych, poza remontem stadionu, a dodatkowe przychody z łatwością pokrywają roczne koszty obsługi zadłużenia.
Rzadko spotykana stabilność finansowa
Patrząc w przyszłość, Real Madryt wydaje się być w silnej pozycji. Klub dysponuje obecnie 165,7 mln euro (195 mln dolarów) gotówki i jej ekwiwalentów, co stanowi ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z 82 mln euro (96 mln dolarów) rok wcześniej. Ponadto Real Madryt utrzymuje również znaczne rezerwy płynnościowe wykraczające poza gotówkę.
Klub dysponuje obecnie niewykorzystanymi liniami kredytowymi w wysokości 425 mln euro (498 mln dolarów) – buforem, który pozwala komfortowo wywiązywać się ze wszystkich zobowiązań, zapewniając jednocześnie elastyczność w przyszłości. Po wyłączeniu zadłużenia związanego ze stadionem, które Real Madryt traktuje jako odrębne zobowiązanie, klub ma zadłużenie netto w wysokości zaledwie 11,7 mln euro (13,7 mln dolarów). Jest to kwota znikoma w porównaniu ze skalą działalności – wskaźnik zadłużenia do EBITDA w ujęciu operacyjnym wynosi 0,0x – i imponujący wynik, biorąc pod uwagę, że zadłużenie netto Realu Madryt (bez stadionu) gwałtownie wzrosło do 241 mln euro (282 mln dolarów) podczas pandemii COVID-19.