19.08.2025 13:42

Koszykarze przygotowują się do EuroBasketu. Jakim zainteresowaniem cieszą się sparingi?

Reprezentacja Polski w koszykówce jest na ostatniej prostej jeśli chodzi o przygotowania do startującego 28 sierpnia EuroBasketu, który odbędzie się w naszym kraju. Jaką oglądalność miały dwa ostatnie spotkania towarzyskie biało-czerwonych?

Sosnowiec 17.08.2025 
SPORT KOSZYKOWKA KOSZKADRA REPREZENTACJA POLSKI MECZ TOWARZYSKI SPARING POLSKA - FINLANDIA
 - - -  BASKETBALL POLISH NATIONAL TEAM SPARING GAME POLAND - FINLAND 
NZ Dominik Olejniczak ,  
FOT. WOJCIECH FIGURSKI / 058SPORT.PL
Autor zdjęcia: Wojciech Figurski/Kosz Kadra

Z naszych informacji wynika, że była duża dysproporcja pod względem oglądalności obu spotkań. O ile niedzielny mecz z Finlandią (17 sierpnia) oglądało w Polsacie Sport 60 242 widzów, to czwartkową rywalizację z Gruzją (14 sierpnia) śledziło na Polsacie Sport Extra niemal dwa razy mniej osób: 31 616. Dość długo Polacy walczyli dzielnie z Finami.

Jednak ostatecznie zawodnicy ze Skandynawii triumfowali w Sosnowcu 97:88, a pierwsze skrzypce grał znany z występów NBA Lauri Markkanen, który zdobył aż 42 punkty. Wcześniej Polacy pokonali Gruzję 94:89. Nasi zawodnicy odnieśli zwycięstwo, ponieważ zanotowali dobrą drugą połowę i końcową fazę spotkania. EuroBasket rozpoczną już 28 sierpnia od meczu ze Słowenią w katowickim Spodku.

Wywiad, który odbił się szerokim echem

Przypomnijmy, że w przededniu EuroBasketu rozmawialiśmy z Michałem Latosiem, dyrektorem marketingu i PR w Polskim Związku Koszykówki. W mediach społecznościowych, po publikacji tego wywiadu, rozgorzała dyskusja nt. działań marketingowych władz rodzimego basketu.

Kibice skarżą się na to, że muszą długo czekać na możliwość zakupu koszulek, a współpraca PZKosz z firmą 4F ich zdaniem pozostawia wiele do życzenia. Kolejna kwestia to niewystarczająca liczba akcji marketingowych, ponieważ spontaniczna inicjatywa z Mateuszem Ponitką, który odwiedził amatorów, by rozegrać z nimi szybki mecz w Krakowie, nie satysfakcjonuje wielu fanów. Oczekują znacznie więcej. Co istotne, mimo że kibice mają pewne zastrzeżenia, już dziś w zasadzie pewne jest to, że na meczach Polski ze Słowenią i Francją, które zostaną rozegrane w Spodku, będzie komplet publiczności.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing