14.06.2025 01:03

EURO 2025 od środka. Jakie warunki mają na Słowacji polscy piłkarze?

Reprezentacja Polski do lat 21 rozpoczęła EURO 2025 od porażki z Gruzją, w kolejnych meczach nasi piłkarze zmierzą się z Portugalią i Francją. A o ocenę turnieju od strony logistycznej i organizacyjnej poprosiliśmy rzecznika prasowego biało-czerwonych.

EURO 2025 od środka. Jakie warunki mają na Słowacji polscy piłkarze?
Autor zdjęcia: Łączy nas piłka

Bartłomiej Najtkowski, SportMarketing.pl: Gdzie reprezentacja Polski ma swoją bazę w trakcie turnieju, czy PZPN dokonał tego wyboru spośród kilku ofert? Jeśli tak, co przesądziło, że wybrano akurat tę? Najwyższy komfort, udogodnienia dla kadry? Czy sztab szkoleniowy i federacja mieli jakieś szczególne wymagania od organizatorów, priorytety, o które zabiegano, by Słowacy koniecznie je zapewnili naszej kadrze?

Szymon Tomasik, rzecznik prasowy reprezentacji U-21: – Bazą reprezentacji Polski do lat 21 podczas finałów mistrzostw Europy 2025 został Village resort Hanuliak w miejscowości Bela. To obiekt położony około 20 kilometrów od Żyliny, gdzie reprezentacja Polski trenuje (boisko Uniwersytetu Żylińskiego) i rozegra dwa mecze grupowe (Štadión pod Dubňom). Hotel jest położony w spokojnej, leśnej okolicy, a jednocześnie w niedalekiej odległości od miejsc sportowej aktywności drużyny. To był jeden z priorytetów dla selekcjonera Adama Majewskiego. Portugalczycy, grający wszystkie trzy grupowe mecze w Trenczynie, zostali niejako „z urzędu” przydzieleni do bazy w tym mieście.

Nasz obiekt został wybrany z katalogu UEFA, która każdej z trzech pozostałych federacji
grających w „naszej” grupie zaproponowała cztery opcje „pakietowe” (hotel + boisko
treningowe). Każda federacja wybierała z katalogu trzy „pakiety”, wskazując kolejność
wyboru. Village resort Hanuliak został wskazany jako priorytet reprezentacji Polski ze
względu na położenie, bardzo dobre boisko treningowe oraz możliwość adaptacji pod własne
potrzeby.

Pierwszeństwo wyboru miała jednak Francja, której reprezentacja do lat 21 w
rankingu UEFA jest sklasyfikowana wyżej niż Polska. Francuzi wybrali obiekt w centrum
Żyliny. Reprezentacja Polski mogła więc trafić do miejsca, które wybrała jako priorytet.
Federacje, których reprezentacje biorą udział w turnieju, mają możliwość wybrać własną
lokalizację, spoza katalogu UEFA. PZPN również analizował taką opcję, lecz najlepsza okazała
się ta zaproponowana przez UEFA. Podczas ME cały obiekt będzie do naszej dyspozycji. Hotel jest bardzo otwarty na nasze sugestie czy pomysły aranżacji obiektu pod nasze potrzeby.

Jak pan ocenia kwestie logistyczne, czy odległość między stadionami jest duża? Czy
wybór Słowacji stanowił zaskoczenie? PZPN na pewno zrobił skrupulatny rekonesans przed turniejem – pod względem stadionów, infrastruktury sportowej gospodarze imprezy stanęli na wysokości zadania?

– Wybór Słowacji jako gospodarza to decyzja UEFA, która podejmując ją, kieruje się
konkretnymi kryteriami. Nie ma tu dróg na skróty czy marginesu na niedociągnięcia i
jesteśmy przekonani, że impreza na Słowacji będzie zorganizowana według najwyższych
standardów. Organizacja takiej imprezy to bodziec do rozwoju infrastruktury piłkarskiej, z którego nasi sąsiedzi skorzystali, przebudowując kilka stadionów z myślą o tegorocznych
mistrzostwach Europy U-21.

Stadiony, na których zostaną rozegrane mecze fazy grupowej z udziałem reprezentacji Polski, dzieli około 75 kilometrów. Z bazy reprezentacji Polski na stadion w Żylinie około 20 kilometrów, na stadion w Trenczynie jest około 90 kilometrów. Nie są to odległości w żaden sposób kłopotliwe, jeśli chodzi o logistykę. Polski Związek Piłki Nożnej ma ogromne doświadczenie w organizacji udziału i pobytu reprezentacji Polski na wielkich turniejach, czy to seniorskich, czy młodzieżowych, oraz we współpracy z UEFA na tym polu.

Tuż po losowaniu składu grup turnieju finałowego obydwa obiekty meczowe, stadion treningowy oraz potencjalne bazy biało-czerwonych wizytował selekcjoner Adam Majewski. Później odbyło się też kilka spotkań roboczych z przedstawicielami hotelu-bazy reprezentacji Polski m.in. z udziałem menedżera reprezentacji Polski Bartosza Łaskiego i szefa kuchni Pawła Ryckiewicza. Organizacyjnie jesteśmy gotowi na wszelkie wyzwania, jakie wiążą się z udziałem w turnieju.

Jeśli chodzi o kwestie stricte sportowe, ta grupa jest oceniana jako stosunkowo trudna?
Wydaje się, że szczególnie mecze z Portugalią i Francją można rozpatrywać w kategorii
dużych wyzwań, a Gruzja na pewno też nie będzie łatwym rywalem, ale to specyfika takich turniejów?

– W takiej imprezie jak finały mistrzostw Europy trudno mówić o łatwych i trudnych grupach.
Nie ma tu zespołów przypadkowych, bo by się dostać na turniej, trzeba było przebrnąć przez
wymagające kwalifikacje. Na pewno nikt w reprezentacji Polski nie lekceważy żadnego
rywala. Selekcjoner Majewski oraz sztab oczywiście analizują grę przeciwników, szukając jego atutów i słabszych stron, ale skupia się przede wszystkim na swoim zespole i jak najlepszym przygotowaniu reprezentacji Polski do turnieju.

Udział reprezentacji Polski w turnieju najwyższej rangi wiąże się na pewno z dodatkowymi obowiązkami dla pana. Jaka była do tej pory specyfika pana pracy w kontekście EURO U-21?

– Rzeczywiście, dochodzą nowe zadania w porównaniu z pracą rzecznika podczas kwalifikacji czy meczów towarzyskich. To m.in. bieżący kontakt z przedstawicielami UEFA i rzecznikami innych reprezentacji, wspomaganie UEFA w procesie akredytacyjnym dla przedstawicieli polskich mediów, organizacja dnia medialnego podczas zgrupowania reprezentacji Polski (nie jest to obowiązkowa aktywność wymagana przez UEFA), przygotowanie Oficjalnego Programu Reprezentacji Polski do lat 21 na mistrzostwa Europy w 2025 roku. W czasie turnieju dojdą kolejne – m.in. obsługa konferencji prasowych, zabezpieczenie rozmówców dla oficjalnych nadawców czy koordynacja pracy zespołu medialnego reprezentacji Polski.

https://www.laczynaspilka.pl/aktualnosci/reprezentacja-mlodziezowa-u-21/oficjalny-
program-reprezentacji-polski-do-lat-21-na

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski