24.04.2025 10:38

Kolejne wielkie imprezy w Polsce w nowym sezonie

Dwie wielkie imprezy łyżwiarskie czekają nas w przyszłym sezonie w Polsce. W listopadzie w Gdańsku zostanie rozegrany World Tour w short tracku, zaś na początku przyszłego roku w Tomaszowie Mazowieckim o medale mistrzostw Europy powalczą panczeniści.

18.02.2024 Gdansk Puchar Swiata w Short Tracku N/z Kamila Stormowska Fot. Lukasz Szelag/PZLS
ISU World Cup 2023/24 - Gdansk (POL)
Autor zdjęcia: Lukasz Szelag/PZLS

Międzynarodowa Unia Łyżwiarska ogłosiła niedawno oficjalny kalendarz startów na
najbliższy sezon. Tak jak w poprzednich latach, nie zabrakło w nim dobrych wieści dla
sympatyków łyżwiarstwa szybkiego i short tracku w Polsce. Władze ISU zakomunikowały, że
w naszym zorganizowane zostaną dwie duże imprezy.

Jesienią w Gdańsku zostanie rozegrany seniorski World Tour w short tracku (20-23 listopada). Po reorganizacji cyklu i pożegnaniu Pucharu Świata będzie to pierwszy WT w Polsce. Dla biało-czerwonych będzie to doskonała okazja, aby zaprezentować się własnym kibicom i wykorzystać znajomość toru w hali Olivia, która sprzyja polskiej reprezentacji wspieranej przez sponsora głównego PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. W ubiegłych latach nasi zawodnicy z Natalią Maliszewską i Michałem Niewińskim na czele błyszczeli na gdańskim lodzie zarówno na ME, jak w PŚ.

Każda duża międzynarodowa impreza, niezależnie czy w short tracku, czy w łyżwiarstwie
szybkim, jest ogromnie ważna dla promocji obu dyscyplin. Jesteśmy świeżo po zakończeniu
historycznego sezonu dla polskiego short tracku. Nigdy wcześniej nie wywalczyliśmy tylu
medali MŚ i ME w jednym sezonie. To pokazuje, jak duże możliwości drzemią w naszych
zawodnikach. Tym bardziej cieszymy się, że będziemy mogli przekonać się po raz kolejny, że
należymy do ścisłej światowej czołówki
– przekonuje Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.

Kiedy zostaną rozegrane mistrzostwa Europy?

Zawody jeszcze wyższej rangi czekają nas po Nowym Roku. Na początku przyszłego roku w
Tomaszowie Mazowieckim odbędą się mistrzostwa Europy w łyżwiarstwie szybkim (9-11
stycznia). Dla panczenistów ze Starego Kontynentu będzie to jeden z ostatnich testów przed
zimowymi igrzyskami olimpijskimi, które miesiąc później odbędą się w Mediolanie i Cortinie
d’Ampezzo (6-22 lutego). Pierwotnie ME – podobnie jak PŚ – miały się odbyć w Zakopanem,
jednak w związku z przedłużającą się budową toru łyżwiarskiego w stolicy polskich Tatr,
władze ISU zgodziły się na przeniesienie czempionatu do Tomaszowa. Warto dodać, że ME w
łyżwiarstwie szybkim będą organizowane w Polsce po raz pierwszy.

Tomaszów od wielu lat pozostaje naszym łyżwiarskim domem i gdy tylko jesteśmy w kraju,
to trenujemy właśnie na Arenie Lodowej. Nasi zawodnicy doskonale znają każdy centymetr
tamtejszej hali, wiemy też, jak to jest startować przed własną publicznością, dlatego liczymy,
że przedolimpijską próbę na własnym terenie zakończymy sukcesami polskich łyżwiarzy

mówi Niedźwiedzki.

Biało-czerwoni prowadzeni przez trenerów Rolanda Cieślaka i Artura Wasia w zakończonym sezonie zdobyli łącznie trzy medale MŚ, a w PŚ aż piętnaście razy stawali na podium. Dodatkowo druga w klasyfikacji generalnej PŚ na 500 m była Andżelika Wójcik.

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski