Były reprezentant Polski zrezygnował z zakupu Zagłębia Sosnowiec
Marek Koźmiński, który od pewnego czasu rozważał zakup Zagłębia Sosnowiec, niespodziewanie oświadczył, że nie zamierza dłużej starać się o pakiet kontrolny klubu.
Koźmiński ogłosił decyzję dotyczącą klubu zajmującego obecnie 13. miejsce w Betclic II lidze na portalu X. Przed laty był zawodnikiem m.in. PAOK-u Saloniki czy Udinese Calcio, zaistniał w wielkim futbolu, a teraz chciał zainwestować w nowy projekt. Jednak po tym, jak zapoznał się z aktywnością w mediach społecznościowych prezydenta Sosnowca, Arkadiusza Chęcińskiego, po niedawnej porażce Zagłębia z Resovią, zmienił zdanie o 180 stopni.
Koźmiński zaznaczył, że „nerwowe wpisy Prezydenta” skłoniły go do refleksji.
„Od feralnego dla Zagłębia Sosnowiec piątku, kiedy to doszło do kompletnej kompromitacji w meczu z Resovią, śledziłem aktywność Pana Prezydenta w mediach społecznościowych i długo zastanawiałem się nad decyzją w sprawie mojego zaangażowania w ten klub. Nerwowe wpisy Prezydenta nie są dla mnie zaskoczeniem w sytuacji, w jakiej klub się znajduje i nie odbieram osobiście wpisów zamieszczanych pod wpływem emocji. Podjąłem decyzję o wycofaniu się ze starań o nabycie pakietu kontrolnego w Zagłębiu Sosnowiec” – dodał 54-letni Koźmiński.
Koźmiński życzy powodzenia obecnym władzom.
„Piłka jest uzależniająca i to dotykające również mnie uzależnienie, w zaawansowanym stadium obserwuję u Pana Prezydenta. Powodzenia. Proszę jednak przy podejmowaniu decyzji nie zapominać o kibicach, którym należy się Zagłębie w Ekstraklasie, a nie eksperymenty na Zagłębiu” – podsumował 45-krotny reprezentant Polski w latach 1992-2002.
Odpowiedź prezydenta
Chęciński odpowiedział w serwisie X: „Życie polega na podejmowaniu decyzji, dobrych, zdarza się, że również złych, ale trzeba mieć odwagę je komunikować, nie szukając winy wszędzie, ale nie u siebie. Będę chciał jak najszybciej (mam nadzieję jutro) pokazać całą prawdę. Raczej będą zaskoczenia„.
Kilka dni wcześniej, po klęsce Zagłębia z Resovią, prezydent Sosnowca wyraził oburzenie:
„To, co wydarzyło się w Rzeszowie, było kompromitacją. Wstydem, który zdarza się po raz kolejny. Barwy Zagłębia Sosnowiec to nie dekoracja na koszulkach, tylko zobowiązanie. Do walki, charakteru i szacunku dla historii, którą budowali pokolenia kibiców i piłkarzy. Ale niech nikt, absolutnie nikt, niech nie myśli, że pod wpływem presji odpuścimy i oddamy klub w niepowołane ręce. Zagłębie to klub regionu, tożsamości, dumy. To jeden z filarów tego miasta. Zasługujecie na walkę o klub i decyzje podejmowane z podniesioną głową. I dokładnie to ode mnie dostaniecie” – napisał na Facebooku.