UEFA zmieniła godzinę finału Ligi Mistrzów
UEFA dokonała niespodziewanie ważnej zmiany w harmonogramie decydującego meczu w swoich najbardziej prestiżowych rozgrywkach. Już w 2026 roku w Budapeszcie finał nie rozpocznie się o 21:00, jak było do tej pory, lecz już o 18:00.
Europejska zaznacza, że zależy jej na lepszym przebiegu całego dnia meczowego – chodzi o komfort kibiców, drużyn oraz miast-gospodarzy. UEFA oświadczyła, że wcześniejsza pora umożliwi właściwą organizację transportu publicznego, wpłynie na wzrost bezpieczeństwa i wygodę powrotu ze stadionu. Wygeneruje dla miast dodatkowe korzyści ekonomiczne dzięki możliwości dalszego świętowania po zakończeniu meczu. Zmiana najpewniej usprawni trafienie do szerszej widowni telewizyjnej i cyfrowej, szczególnie do młodszych odbiorców.
UEFA podkreśla, że bynajmniej nie po raz pierwszy dokonuje zmiany w kwestii finałów. Od 2010 roku mecze o trofeum Ligi Mistrzów rozgrywane są w soboty i – jak czytamy w komunikacie – rozwiązanie to od jest pozytywnie oceniane, zwiększając zaangażowanie kibiców i stymulując globalny rozwój zmagań klubowych. [Przed 2010 rokiem finały Ligi Mistrzów były rozgrywane w środy o 20:45/21:00 – przyp. red.].
Niezadowoleni fani
Patrząc na reakcję kibiców, można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z falą oburzenia, ponieważ sympatycy futbolu w większości uważają, iż UEFA dokonała zamachu na świętość. Kiedyś 20:45 była znakomitą porą na rozgrywanie meczów na szczycie, w tych elitarnych rozgrywkach, jednak nawet 21:00 nie budziła większego oporu, ponieważ wieczorem, przy świetle jupiterów, widowisko piłkarskie miało inny, oczekiwany wymiar, a teraz? Dominuje sceptycyzm.
