Aktualności 30 listopada 2022

Co stało się z Włochem, który wbiegł na murawę z tęczową flagą?

autor: Mateusz Mazur
Podczas meczu Portugalia - Urugwaj, jeden z kibiców wbiegł na murawę z tęczową flagą. Włoch Mario Ferri został błyskawicznie usunięty z boiska, jednak – jak donoszą media – nie czekają go żadne dodatkowe konsekwencje. 

Wypuszczony

Mundial w Katarze budzi skrajne emocje. Włoch Mario Ferri zdecydował się zaprotestować przeciwko polityce kraju gospodarza, gdzie homoseksualizm wciąż jest niezgodny z prawem. Dodatkowo, kibic miał także na sobie koszulkę z napisami “Save Ukraine” oraz “Respect for Iranian Woman”. Tym samym nawiązał do pozostałych kwestii, które są szeroko omawiane przy okazji mundialu.

Biorąc pod uwagę wytyczne FIFA oraz stosunek Kataru do tego rodzaju incydentów, wielu mogło obawiać się o to, jaki los spotka Włocha. Okazuje się jednak, że władze nie zdecydowały się na podjęcie dodatkowych kroków przeciwko Ferriemu i został on wypuszczony.

Wszystkie oczy na Katar

Trzeba jednak zaznaczyć, że najprawdopodobniej wynika to z faktu, iż obecnie oczy całego świata zwrócone są na Katar i władze kraju za wszelką cenę chcą uniknąć kontrowersji.

Włoch mógłby mieć znacznie mniej szczęścia, gdyby zdecydował się na tego typu manifestację jeszcze przed rozpoczęciem imprezy.