Aktualności 3 października 2022

Ekstraklasa: Wysoka frekwencja podczas weekendowych meczów

To był zdecydowanie najlepszy wynik frekwencyjny w tym sezonie w Ekstraklasie. Co prawda dzisiaj ostatni mecz, ale już wiemy, że kilka klubów zadbało o odpowiednie liczby na trybunach.

Wiadomym było, że trzy mecze będą kluczowe w kontekście budowania frekwencji w 11. kolejce rozgrywek. Ekstraklasa zacierała ręce na hitowe spotkanie w Poznaniu. Mecz Lech Poznań – Legia Warszawa zgromadził na trybunach 35410 widzów. To najlepszy wynik z tego sezonu, jak dotychczas. Na drugim miejscu otwarcie stadionu w Szczecinie – 20016 kibiców. Pierwszy mecz przy czterech otwartych trybunach obejrzał komplet publiczności przy Twardowskiego. Na trzecim miejscu tradycyjnie pełny stadion przy Piłsudskiego w Łodzi. 17408 kibiców obejrzało spotkanie Widzewa z Rakowem. Jeszcze jeden mecz miał pięciocyfrową publikę. Mowa o spotkaniu Górnika z Zagłębiem – 11067 fanów.

Przyzwoity wynik wykręcił jeszcze mecz Jagiellonii z Koroną Kielce – 8333 kibiców. W pozostałych przypadkach mówimy o niskiej lub bardzo niskiej frekwencji. Z tej rozgrzeszona jest Wisła Płock, która wykorzystała niemal wszystkie dostępne miejsce – 4203 kibiców obejrzało spotkanie z Piastem Gliwice.

Ostatni mecz ze specjalną eskortą

Już teraz w 11. kolejce łączna liczba kibiców wynosi 102876. Dzisiaj ostatni mecz, czyli starcie Śląska Wrocław z Wartą Poznań. Na Tarczyński Arena nie należy się spodziewać zbyt wysokiej frekwencji. Niemniej jednak już teraz wiadomo, że średnia widzów na jedno spotkanie przekroczy 10 tysięcy kibiców.

Warto dodać, że dzisiaj we Wrocławiu doczekamy się specjalnej eskorty. Wrocławscy seniorzy wyprowadzą dzisiaj piłkarzy obu ekip na murawę, w ramach specjalnej akcji klubu, o której pisaliśmy w piątek.