Afera w świecie szachów. Magnus Carlsen oskarża rywala o oszustwo
Magnus Carlsen oficjalnie zabrał głos w sprawie afery z Hansem Niemannem. Pięciokrotny mistrz świata w szachach kilkukrotnie oskarżał Amerykanina o oszustwo, jednak swoje podejrzenia skonkretyzował dopiero teraz.
Niemann znów podejrzany
– Uważam, że Niemann oszukiwał więcej razy, niż sam to publicznie przyznał – napisał na Twitterze Magnus Carlsen. Amerykański szachista ujawnił jakiś czas temu, że zdarzało mu się rywalizować nieuczciwie w przeszłości i dwukrotnie został na tym przyłapany, raz jako 12-latek i raz jako 16-latek. Norweski mistrz świata, który zadeklarował już, że w przyszłym roku nie będzie bronił swojego tytułu jest jednak zdania, że Niemann wciąż korzysta z niedozwolonego wsparcia.
Cała sprawa ujrzała światło dzienne podczas turnieju Sinquefield Cup, kiedy Magnus Carlsen po raz pierwszy w swojej karierze wycofał się z zawodów w trakcie ich trwania. Zapytany o przyczyny swojej decyzji Norweg odpowiedział na Twitterze przy pomocy wymownego gifa z Jose Mourinho mówiącym: „jeśli powiem, będę miał duże problemy”. Eksperci uznali jednak, że jest to efekt porażki z 19-letnim Hansem Niemannem. Rezygnacja Carlsena miała być reakcją na podejrzenie oszustwa.
Carlsen poddaje mecz po jednym ruchu
Obaj panowie po raz kolejny mieli okazje zmierzyć się ze sobą 19 września, w ramach cyklu online Champions Chess Tour. Podczas meczu z Niemannem Carlsen pokusił się o o wiele bardziej dosadną aluzję niż w trakcie Sinquefield Cup. Norweg wykonał bowiem pierwszy ruch po czym… zdecydował się poddać.
– Jego postępy w grze były niezwykłe i przez cały nasz mecz w Sinquefield Cup, miałem wrażenie, że nie był spięty, a w pełni skoncentrowany na grze w krytycznych pozycjach, podczas gdy grał w sposób, który myślę, że tylko garstka graczy może zrobić. Gra przyczyniła się do zmiany mojej perspektywy – napisał na Twitterze Carlsen i zaznaczył przy tym, że wątpliwości co do sportowej postawy rywala pojawiły się u niego znacznie wcześniej.
Wydaje się, że dzięki oświadczeniu Carlsena cała sprawa dojrzała już do tego, by zajęła się nią Międzynarodowa Federacja Szachowa (FIDE).
Mateusz Mazur
Więcej Aktualności
Polska piłka ręczna marzy o odbudowie. Zaczyna od podstaw
Od końcówki października ubiegłego roku funkcję prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce piastuje Sławomir Szmal. – Zdaję sobie sprawę, że w piłce ręcznej zaczęliśmy proces odbudowy. Inwestujemy przede wszystkim w dzieci i młodzież, a na wyniki tego wszystkiego musimy poczekać – zaznacza były wybitny bramkarz w rozmowie z naszym portalem.