Euro się opłaciło

Było warto, ponieważ marki Coca-Cola, McDonald\’s, KIA, Biedronka oraz Orange zyskały pozareklamową ekspozycję medialną wielokrotnie wyższą niż inni najwięksi reklamodawcy z ich branż.

Szczególny wzrost ekspozycji był zauważony przed meczami reprezenacji Polski, które elektryzowały prawie wszystkich Polaków, co przełożyło się na dużą widoczność we wszystkich mediach.

Najwięcej zarobił Calsberg, który nie wydał nic ze względu na status oficjalnego sponsora turnieju, a zyskał według badań prawie 4 miliony złotych. Nie udało się natomiast Warce, która utopiła w reklamie podczas Euro 2012 blisko 8 milionów złotych, a zyskała… zaledwie 300 tysięcy złotych.

Oczywiście wciąż piszemy o ekwiwalencie reklamowym w publikacjach prasowych, czyli kwotach, które zyskały dane marki, bo ktoś napisał o nich z własnej woli.