Z kraju 26 lipca 2019

Łódź podzieliła pieniądze na sport

Ponad 2,6 mln zł z miejskiego budżetu przeznaczono na dofinansowanie łódzkich drużyn ligowych w trzecim kwartale 2019 roku.


Z tej puli prawie 1,7 mln przeznaczono na wsparcie zespołów biorących udział w rozgrywkach, a ponad 970 tys. zł na wynajem obiektów zarządzanych przez Miejską Arenę Kultury i Sportu.

– Od wielu lat dwa razy w roku dzieliliśmy pieniądze na łódzki sport, ale ze względu na trudną sytuację finansową, spowodowaną m.in. dodatkowymi obowiązkami nałożonymi na łódzki samorząd przez rząd, musimy zastosować inny wariant. Dlatego dokonaliśmy podziału nie na całe drugie półrocze, lecz na trzeci kwartał roku 2019. Metoda i zasada podziału oczywiście nie uległy zmianie. Pod uwagę nadal bierzemy popularność dyscypliny, liczbę kibiców i wyniki sportowe. Dajemy też pieniądze na wynajem obiektów dla drużyn, które korzystają z naszej nowo wybudowanej bazy – wyjaśnił na konferencji prasowej pierwszy wiceprezydent Łodzi, Tomasz Trela.

Podział pieniędzy na trzeci kwartał 2019 wygląda następująco: siatkarki ŁKS Commercecon (mistrzynie Polski) – 365 tys. zł + 48 479 zł na wynajem obiektu, siatkarki Budowlanych (wicemistrzynie Polski) – 350 tys. zł + 48 452 zł, piłkarze ŁKS (awans do ekstraklasy) – 300 tys. zł + 322 910 zł, żużlowcy Orła (1. liga) – 240 tys. zł + 162 tys. zł, rugbiści Budowlanych SA (wicemistrzowie Polski) – 120 tys. zł + 78 tys. zł, piłkarze Widzewa (2. liga) – 100 tys. zł + 312 tys. zł, koszykarki MUKS Widzew (ekstraklasa) – 100 tys. zł, piłkarki UKS SMS (ekstraliga) – 65 tys. zł, rugbiści KS Budowlani – 55 tys. zł.

Kluby nie powinny odczuć rozbicia dofinansowania na kwartały, gdyż docelowo ich budżety mają powiększyć się o kwoty zbliżone do tych, jakie byłyby w przypadku półrocznej dotacji. – Każdy prezes drużyny ligowej został uprzedzony o tym, że zamiast pełnej kwoty na drugie półrocze będą dwie kwartalne dotacje. W tym roku będzie więc jeszcze jeden podział pieniędzy na miesiące październik, listopad i grudzień. Chcielibyśmy, żeby kwoty w tym konkursie były zbliżone do tych z trzeciego kwartału. Drużyny mogą więc być spokojne. Cały czas dokładamy wszelkich starań, żeby pieniędzy na sport było coraz więcej. Z satysfakcją mogę zresztą powiedzieć, że nasze wsparcie na tle kraju jest wyjątkowe, gdyż budujemy infrastrukturę, dajemy pieniądze na jej wynajem i wspieramy drużyny ligowe. Efekt jest taki, że w sporcie drużynowym Łódź osiąga najlepsze wyniki w kraju. Mamy jednak nadzieję, że pieniądze które przygotowaliśmy i przeznaczamy na sport ligowy przyczynią się do osiągnięcia jeszcze lepszych wyników. A te były naprawdę bardzo dobre, bo mamy dwie najlepsze drużyny siatkarskie w Polsce, doczekaliśmy się też awansu drużyny piłkarskiej do najwyższej klasy rozgrywkowej. Teraz czekamy na awans Widzewa do 1. ligi i liczymy na to, że każda drużyna biorąca udział w tym podziale pieniędzy stanie na wysokości zadania i będzie dostarczała emocji i dobrych wyników, żebyśmy mogli te dotacje sukcesywnie zwiększać. Docelowo dążymy do tego, żeby samorząd odpowiadał za infrastrukturę i finansowanie szkolenia, a kluby sportowe pozyskiwały sponsorów komercyjnych. Wiemy, że jest to bardzo trudne, jednak dajemy przysłowiową wędkę w postaci nowoczesnych obiektów, na których kibice i sponsorzy mogą oglądać mecze w bardzo dobrych warunkach. Chcemy jednak, żeby kluby wychodziły też z inicjatywą pozyskiwania środków zewnętrznych – podsumował Trela.

Dyrektor Wydziału Sportu UMŁ, Marek Kondraciuk dodał, że podzielone zostały również pieniądze na wspieranie szkolenia sportowego, czyli potocznie mówiąc na młodzież. – W tym zadanie kwotę 2 mln zł podzieliliśmy na 49 klubów. Najwięcej otrzymają te, które mają najlepsze wyniki w szkoleniu – wyjaśnił Kondraciuk. Wśród największych beneficjentów są: AZS – 180 tys. zł, Społem – 170 tys. zł, RKS – 139 tys. zł, UKS SMS – 120 i UKS Anilana – 116 tys. zł.