Ze świata 1 stycznia 2012

Strzał w stopę Liverpoolu

Liverpool FC znalazł się pod ostrzałem organizacji walczących z rasizmem w piłce nożnej. Wszystko przez zachowanie wobec zawieszenia Luisa Suareza.

\"\"Urugwajczyk został zawieszony przez FA na osiem spotkań za słowne znieważenie obrońcy Manchesteru United – Patrice\’a Evry. Po wydaniu oświadczenia piłkarze "The Reds" wyszli na boisko przed kolejnym meczem w koszulkach okazujących wsparcie swojemu koledze.

Wygląda więc na to, że klub z Anfield Road popiera zachowanie swojego zawodnika. – Chcemy zwrócić uwagę klubowi na jego nieodpowiedzialne zachowanie – stwierdził Piara Powar, dyrektor wykonawczy organizacji Football Against Racism.

Liverpool FC, który ma czas na odwołanie od decyzji piłkarskiej federacji do 13 stycznia bieżącego roku już wcześniej kwestionował wiarygodność piłkarza "Czerwonych Diabłów" wobec którego użyte miało zostać słowo "negro" siedmiokrotnie.

Mimo wszystko 115-stronicowy wyrok uznał francuskiego piłkarza za wiarygodnego świadka i nie uznał tłumaczeń Suareza.

Problem rasizmu w angielskiej piłce znów staje się powszechny. Wciąż lokalna prokuratura rozpatruje sprawę Johna Terry\’ego, który znieważyć miał w podobny sposób Antona Ferdinanda.

– Wydaje się, że FA musi ostrzej zainterweniować w takich przypadkach – mówi Powar. – Dyskryminacja rasowa między sportowcami była tematem tabu zbyt długo mimo wielu takich przypadków w ciągu ostatniej dekady na boiskach Premier League – dodaje.