Boniek zażenowany
Powołując się na TVN24, podaliśmy informację, iż Zbigniew Boniek może zostać doradcą minister sportu Joanny Muchy. Były piłkarz zaprzeczył.
– Trudno odpowiedzieć na pytanie, które dotyczy wytworu czyjejś fantazji. To po prostu śmieszne – przyznał Boniek.
– Przyzwyczaiłem się do różnych teorii na swój temat, ta jednak bije wcześniejsze na głowę – dodał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Ktoś stwierdził nawet, że podjęcie przez Bońka pracy w ministerstwie jest dziwne w perspektywie tego, że chce kandydować na stanowisko prezesa PZPN. Dla mnie natomiast dziwne jest, że ktoś komentuje coś, co tak naprawdę nie istnieje – zakończył wszelkie spekulacje Boniek.