Ze świata 4 listopada 2011

Balotelli spłonie… ze wstydu?

W ubiegłym roku Wayne Rooney stał się pierwszym piłkarzem w historii, którego gigantyczna kukła została spalona. Tym razem wybór padł na rywala zza miedzy...

Gigantyczne fajerwerki dosięgną tym razem postaci Mario Balloteliego. 30-metrowy "posąg" włoskiego piłkarza stylizowany na postać z gry "Super Mario Bros" trzymać będzie w jednej ręce swój dom, a w drugiej petardę. Obowiązkowo ubrany będzie w replikę sławnego podkoszulka, który sportowiec zaprezentował w trakcie derbów Manchesteru.

Po podpaleniu własnego domu, a następnie promowaniu bezpiecznego używania sztucznych ogni, wybór sportowca, którego odzwierciedli kukła był oczywisty. "Samospalenie" nastąpi w trakcie święta "Bonfire Night".